Znów można w pełni korzystać ze wszystkich rowerowych stacji naprawczych w Kutnie. Naprawiliśmy wszystkie zdewastowane punkty, w których niejednokrotnie brakowało kluczy, śrubokrętów, imbusów czy też uchwytów do obsługi pompki.

- Znów można więc, bez problemu, przeprowadzić drobne naprawy w swoim jednośladzie podczas rekreacyjnej jazdy rowerem, bez konieczności zaglądania do warsztatu czy wracania do domu. Przy okazji dziękujemy wszystkim, którzy informowali nas o niekompletnych stacjach naprawczych. Takie głosy są bardzo przydatne i pozwalają na szybszą reakcję w tej kwestii - podkreśla Paweł Szczepanik, kierownik Biura Sportu i Turystyki w UM Kutno.

Wymiana narzędzi w pięciu stacjach to koszt blisko 3 500 zł. Tyle samo Miasto mogło przeznaczyć na zakup przynajmniej jednej, dodatkowej stacji naprawczej. Przypomnijmy, że z punktów naprawczych możemy korzystać na osiedlu Łąkoszyn, przy stacji PKP, przy Szkole Podstawowej nr 7, przy Kutnowskim Domu Kultury oraz u zbiegu ulic Kasztanowej i Zamoyskiego.