Kutnianie upamiętnili 43. rocznicę powstania NSZZ Solidarność. 31 sierpnia 1980 roku w Gdańsku podpisano umowy, w których postanowiono o dopuszczeniu do zarejestrowania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność. Sygnatariuszem ze strony związkowców walczących o swoje prawa był Lech Wałęsa.

Jak podkreślali uczestnicy uroczystości zorganizowanych przy pomniku „Ulotka”, wydarzenia z sierpnia 1980 roku były podwaliną do zwalczenia komunistycznego ustroju w Polsce i na świecie. 

- W końcu sierpnia 1980 roku po raz pierwszy w dziejach bloku komunistycznego przedstawiciele społeczeństwa zmusili władze do negocjacji i wyrażenia zgody na przyjęcie zasadniczych postulatów. Najważniejszy z nich dotyczył prawa do zakładania wolnych związków zawodowych. Był to początek historycznych przemian ustrojowych, których dokonały setki tysięcy anonimowych robotników, studentów, mieszkańców miast - mówił prezydent Kutna Zbigniew Burzyński.

Działacze związkowi podkreślają, że mimo upływu lat wciąż aktualne są hasła, które 43 lata temu były na ustach założycieli.

- Mimo, że o wydarzeniach z sierpnia 1980 roku mogłem dowiedzieć się jedynie od rodziców, babci czy z książek, to chciałbym powiedzieć, że dzisiaj tak, jak przed 43 laty aktualne są wartości, które tworzyły podwalinę pod Solidarność, czyli: Bóg, honor i ojczyzna - mówił Przemysław Gręda członek zarządu NSZZ Solidarność regionu łódzkiego.

- Aktualne są niestety też postulaty sprzed 43 lat. Niektóre z nich w dalszym ciągu nie są spełnione. W 2023 roku musimy stać na straży pracowników, którzy bardzo często nadal nie mają wolnej soboty - dodał Grzegorz Andrzejczak przewodniczący rady podregionu NSZZ Solidarność Kutno

Uczestnicy uroczystości wśród których byli m.in. wspomniany już Zbigniew Burzyński, zastępcy prezydenta: Jacek Boczkaja i Zbigniew Wdowiak oraz Mariusz Sikora, przewodniczący Rady Miasta Kutno złożyli kwiaty przy pomniku „Ulotka”.